4 dzień na keto zaczynamy. Woda ładnie schodzi. Korzystając z okazji chciałbym się was doradzić, być może ktoś to przerabiał. Od 2 tygodniu złapała i trzyma mnie rwa kuloszowa ( najprawdopodobniej), dlatego wchodzę znów w keto aby pozbyć się stanu zapalnego. Ma ktoś jakiś sposób jak z tym walczyć? Spożywam dużo jajek, dorzuciłem kwasy omega 3, są jeszcze jakieś sposoby poza braniem medykamentów?
|
84,2 kg
Disminuído hasta ahora: 12,8 kg.
Aún para ir: 12,2 kg.
Dieta seguida: Bien.
|
|
1748 kcal
|
Grasa: 144,00g | Prot: 90,72g | Carbh: 16,34g.
Almuerzo: Społem Majonez Kielecki, Ser Gouda, Mizeria, Jajko Sadzone. Cena: BakaD'Or Orzechy Makadamia, Zaini 100% , Roleski Keto Ketchup Sycylijski, Społem Majonez Kielecki, Szynka, Ser Gouda. más...
|
Perdiendo 0,7 kg a la Semana
|
Comentarios
jajka to na miękko. możesz spróbować kilka dni głodówki (tylko nie zapomnij o sodzie i potasie). po 2-3 dniach znacząco nasila się autofagia i uderza dawka komórek macierzystych
30 ago. 24 por el miembro: vibo69
|
Czas się wybrać do ortopedy.
30 ago. 24 por el miembro: Silver◇
|
w jakiej postaci przyjmować sód i potas przy głodówce?
30 ago. 24 por el miembro: MagicMagda
|
sód no to w postaci soli. łyżeczka-dwie na dobę. potas w postaci chlorku potasu (do kupienia w pierwszym lepszym sklepie chemicznym - kilka zł za kg) w tej samej ilości. rozpuścić w wodzie i pić przez cały dzień. nigdy na raz.. bo jeśli nie skończy się to super szybką cofką.. to uszkodzi żołądek (potas)
30 ago. 24 por el miembro: vibo69
|
Mam sól himalajska i przyjmuje, natomiast potasu nie mam. Głodówki są dobre tylko muszę się nastawić, 24 h spoko ale dalej już muszę przebić barierę na nowo. Ale pierwsze wejdę w keto i potem pomyśle o długości głodówki. Myślę co by tu jeszcze stosować?
30 ago. 24 por el miembro: zywi
|
vibo69 jak ty wychodzisz z głodówek?
30 ago. 24 por el miembro: Lady Marvel
|
Lady Marvel vibo69 jest teoretykiem nie praktykiem… ale chętnie ci powie dlaczego robisz to źle i jak się to powinno robić :)
30 ago. 24 por el miembro: oswarek
|
ja nie robię długich głodówek więc nie mam z czego wychodzić. ale najlepsze wyjście to rzecz jasna najzdrowsza zupa - rosół ☺️ jak nie głodujesz dłużej jak tydzień to sobie tym tematem gitary nie zawracaj
30 ago. 24 por el miembro: vibo69
|
Tak , tak jedz dużo jajek . Jajka to źródło białka i skarbnica witamin , tylko , że tymi jajami nie wyleczysz się . Po pierwsze to musisz wiedzieć co Ci dolega , czy to faktycznie jest rwa kulszowa . Podobne objawy daje zespół mięśnia gruszkowatego , czyli spięty mięsień uciska
nerw kulszowy . Mnie to właśnie spotkało . Łaziłem z tym bólem chyba ze 4 tygodnie i jak już prawie nie mogłem chodzić poszedłem do fizjoterapeuty . Od razu stwierdził że to nie rwa kulszowa . Wymasował , rozluźnił mięsień i ból ustąpił po jednej wizycie .
Podsumowując : nie żadne jaja , potas czy sód tylko trzeba iść do specjalisty i moim zdaniem lepiej iść do fizjoterapeuty niż do ortopedy .
03 sep. 24 por el miembro: marek0007
|
Byłem u neurologa, zbijam stan zapalny a potem rehabilitacja.
03 sep. 24 por el miembro: zywi
|
co do fizjo to się pod tym podpisuję. a co do jajek to jajka są najlepszym superfood. ja opierdzieliłem 150 jajek w miesiąc i wyszedłem tym sposobem z ciężkiej zółtaczki. oczywiście jajka tylko na miękko
03 sep. 24 por el miembro: vibo69
|
Vibo ja preferuje na twardo, ale nie tak całkiem, takie coś pomiędzy na miękko a na twardo, codziennie rano 3-4. I potem w ciągu dnia. Bywało że 12 wciągałem.
04 sep. 24 por el miembro: zywi
|
na miękko zdrowsze. ale co kto tam lubi
04 sep. 24 por el miembro: vibo69
|
Vibo, powiedz mi bo ty jesteś weteran w diecie keto. Niby byłem kiedyś 1.5 roku na keto ów tedy restrykcyjnie pilnowałem tłuszczy i ogólnie makro keto. Dobijałem
Śmietana 30 procentowa, olejami itd… jeżeli brakowało tłuszczu tak aby było minimum te 75 procent tłuszczy. Teraz mniej się tym przejmuje, obciąłem jedynie węgle, białko trzymam na poziomie 1-1.5 grama na kg ten przedział, wiem że trochę za dużo a w dodatku nie trenuje przez problemy z ledzwiami ale to nie o tym. Jeżeli obciąłem węgle do 20-30 gramów dziennie, i jem dość chude mięsa czasami a w większości jajka to tłuszcze bez dobijania wychodzą mi na poziomie 65-70 procent. Myślisz że to jest ok? Nie chce mi się tego aż tak pilnować, może nie tyle nie chcę co nie mam takiego ciśnienia.
08 sep. 24 por el miembro: zywi
|
65-70 kaloryki czy gramów? ogólnie nie ma potrzeby żadnego dobijania. chyba, że białka jeśli jest go za mało. jak nie zjesz tłuszczu z pożywienia to ciało weźmie sobie z magazynu. ogólnie nie ma w zasadzie konieczności trzymania restrykcyjnie ketozy jeśli nie w celach medycznych. wystarczy spokojnie coś pomiędzy keto a LC. a koniec końców ważniejsze z mojej obserwacji jest to ile masz posiłków. czyli im mniej tym lepiej. ja obecnie jestem na 2-3. częściej 2. nie trzymam żadnych ram czasowych bo uważam to za głupotę. jestem głodny to jem. nie jestem to nie jem. jestem spragniony to piję. nie jestem.. to nie. moim zdaniem należy słuchać ciała
08 sep. 24 por el miembro: vibo69
|
Jem 2 posiłki dziennie bo więcej mi nie trzeba, bywa sporadycznie że zjem trzeci ale to jakiś malutki. Ogólnie 2 posiłki. Tłuszcz trzymam na poziomie 65-70 PROCENT kaloryki tak jak napisałem, białko 20-25 procent a węgle około 5 lub niżej.
08 sep. 24 por el miembro: zywi
|
no to kilka rzeczy zmodyfikuj. białko jedz na gramy jakie masz wyrobić a nie na procenty całości. no chyba, że nie chce ci się bardzo jeść bo jest np gorąco (wtedy mniej spalasz na ogrzewanie). tłuszczem sobie wachluj tak aby ci jedzenie za suche nie było. nie musisz tutaj dobijać czy coś. a co do procentów... to równie dobrze można mówić o procentach gramatury 😜 ja wiem, że tu pokazuje % w kaloriach.. ale to nie jest do końca jednoznaczna wypowiedź dlatego dopytałem
08 sep. 24 por el miembro: vibo69
|
|
|
|
|
Enviar un Comentario
Debes iniciar sesión para enviar un comentario. Has clic Aquí para iniciar sesión
|
|
|
|