Diario de kasiaania396, 21 ago. 20

Przed "okresem" w trakcie i chwilę po, przybieramy 2,3 kg tego się nie uniknie, moze to?  

Środek cyklu więc raczej nie to. Ja u siebie nie zauważyłam takich wahań w trakcie cyklu.  

kobiety maja zwykle dwa takie skoki okolo owulacji. nie ma sie czym przejmowac. jesli chcesz miec najleosze odwzorowanie co sie dzieje to porownuj wage z tych samych dni kolejnego/poprzedniego cyklu 

Vibo 👍spojrzałam na zapiski od czerwca i rzeczywiscie wzrost był ale do tej pory nie było to aż tak dużo jednakże tak jak pisałan też sobie pozwoliłam na troszkę więcej. Zobaczymy za 2-3 dni bo zwykle po takim czasie wraca wszystko do normy.  

w upaly potrzebujemy mniej kalorii. pewnie dlatego 😉 

Wiem też że nie powinno się ważyć codziennie ale tylko przez to wiem że podążam dobrą drogą i nawet jak zboczę z kursu to w odpowiednim momencie mogę to naprawić bez większych problemów. Także walczymy dalej o sylwetkę 💪😁 

w zasadzie to ja np waze sie codziennie. ale wage traktuje jako ciekawostke. wpisuje w exel. on mi liczy z tego tygodniowa srednia. i tylko na to zwracam uwage bo wiem ze odchyly typu skok o 1kg z dnia na dzien jest niczym dziwnym 

Dziś zrobiłem eksperyment przed koszeniem trawy ważyłem 97.9 po 96.5 . Fizjologicznie nie jest możliwe przytyć w 2 dni. Ja na dodatkowe 21 kg " pracowałem" 12 lat. Ważę się rano raz w tygodniu o tej samej porze żeby się nie denerwować ☺ 

Codziennie waże się o tej samej godzinie po wstaniu. A tak jak vibo pisał waga rzecz małomiarodajna jednakże wolę sobie to kontrolować gdyż w przypadku jedzenia nie jestem osobą na tyle konsekwentną żeby zostawić tą kwestię bez kontroli ;-) jednym zdaniem: ja lubię wpierdzielać i to niekoniecznie dobre dla zdrowia rzeczy ;-) stąd ta kontrola.